Założenie bloga za darmo jest w tych czasach naprawdę łatwe. Kłopoty zaczynają się dopiero trakcie prowadzenia bloga, szczególnie wtedy gdy zaczyna stawać się mocno popularny. Drugim, przełomowym etapem jest decyzja gdy zamierzasz na nim zarabiać. Z dzisiejszego artykułu dowiesz się dlaczego warto założyć bloga, jak zrobić to za darmo i jakie pułapki prawne mogą Cię czekać po drodze.
Jak założyć bloga za darmo
Pierwszym wyborem jest chodzi o założenie bloga za darmo jest wybranie platformy blogowej. Najczęstszym wyborem jest strona wordpress (podobno 1/3 Internetu operuje właśnie na tym systemie) choć z punktu optymalizacji SEO wydaje się że rozsądniejszym wyborem byłoby wybranie platformy natywnej Google czyli Blogera (jako, że podejrzewa się że Google faworyzuje własne produkty).
Ja założyłam bloga na wordpress i choć ma on kilka wad (częsta konieczność aktualizacji oprogramowania ze względu na częste ataki hakerskie) to dziś podpowiem Ci jak szybko i całkiem za darmo możesz założyć tam bloga w jeden wieczór.
Wejdź na stronę wordpress. org i wypełnij swoje dane. Możesz zacząć blogować zupełnie za darmo pod ich darmową domeną z końcówką wordpress.org .
Wielu specjalistów od marketingu powie Ci jednak, że warto od razu publikować pod własną domeną (trzeba wykupić domenę np. w OVH i dodatkowo hosting np. cal.pl ) i tam zainstalować bloga wordpress, z czym ja się nie zgadzam. O czym napiszę może kiedyś indziej. Jeśli jednak posiadasz własny hosting (ja korzystam z polskiego hostingu cal.pl) to lepiej zainstalować wordpress przez funkcję instalacji aplikacji tzw. Installatron wewnątrz własnego panelu administratora tzw. DirectAdmina.
Na początek zalecam przetestowanie swoich umiejętności na darmowej domenie WordPressa – link albo lepiej właśnie na Bloggerze – link. Bo jak uważam blogowanie jest dla każdego, to dopiero z czasem najdą Cię wątpliwości o czym właściwie chcesz blogować. Dlatego warto sobie dać na początek około 1 miesiąca blogowania „na próbę”. No i wstrzymaj się z kupowaniem domeny. W tym moim polecanym hostingu jest możliwość testowania na darmowej domenie z końcówką cal24.pl A o tym czemu wstrzymać się z kupowaniem domeny bez pogłębionego przemyślenia opowiem Ci kiedy indziej.
Jak pisać na blogu
Jak widzisz założenie bloga jest całkiem proste. Trudności przychodzą jednak z czasem. Z wyborem nazwy bloga, z wyborem tematów i kategorii, z tytułowaniem wpisów. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z tego, że to nic w porównaniu do wymagań prawnych jakie nakłada na blogerów nasz polski ustawodawca czyli umowy międzynarodowe i prawo do prywatności i do bycia zapomnianym w internecie. Przeczytaj także nowy artykuł: Prawo do bycia zapomnianym – link.
Jeśli jednak chcesz mojej wskazówki jak pisać na blogu to po pierwsze wybierz ton w jakim chcesz pisać. Ja jestem prawnikiem i mogłabym pisać tu w bardzo formalnym tonie używać terminów prawniczych, których większość by nigdy nie zrozumiała – a wybrałam jednak ton tzw. konwersacyjny czyli piszę tak jakbym rozmawiała z koleżanką/ kolegą na żywo i udzielała jej przestróg o działalności w Internecie. Drugą rzeczą jest wybranie kategorii swojego bloga a nawet całej niszy. Tak więc blog może być lifestylowy, kulinarny, modowy, polityczny itd. ale wcale nie musi. Blog może być po prostu personalny, gdzie umieszczasz swoje opinie o bieżących wydarzeniach, polecasz produkty warte uwagi lub dzielisz się wskazówkami z podróży w różne fajne lub całkiem zwyczajne miejsca.
Kolejnym krokiem jest ustalenie sobie tzw. content kalendarza czyli wybrania dnia w którym czytelnicy mogą się spodziewać nowych wpisów.
Ostatnim lecz moim zdaniem najważniejszym krokiem jest wybranie fraz kluczowych Seo na które chcesz się pozycjonować na pierwszych stronach w Google. Tylko tak będziesz w stanie mierzyć własne wyniki i poznać czy twój blog jest chętnie czytanym źródłem wiedzy / opinii / inspiracji.
Jak zarabiać na blogu
Kiedy już wgłębisz się w tematykę blogowania zaczniesz dostrzegać problemy. Problem z tym, że nikt Cię nie czyta i problem z tym, że wielu myśli że na blogowaniu powinienieś zarabiać. To wszystko nie prawda bo wcale nikt nie musi cię czytać – można pisać dla własnej satysfakcji, realizacji talentu itd. Zarabiać na blogu też nie trzeba bo być może masz pracę która daje Ci zarobek a blog ma być tylko realizacją swojego powołania, uczeniem innych tego co dla Ciebie jest już oczywiste.
Gdy jednak chcesz zarabiać na blogu (bo czemu nie) to będziesz musiał wgłębić się w temat produktów online / cyfrowych (z ag. digital products/ info products) a wraz z tym całą tematykę prawnych regulacji rynku handlu online. Bo tak produkty online mogą:
- być skradzione
- naruszać cudze dobra osobiste
- naruszać cudze licencje np. do zdjęć stockowych
- potrzebują regulaminu sprzedaży
- polityki cookies i wiele innych
Dlatego gdy postanowisz zarabiać na swoim blogu, musisz się zainteresować przeprowadzeniem tzw. audytu prawnego bloga, w którym prawnik poprowadzi Cię przez prawne uregulowanie i tzw. compliance na twoim blogu abyś nie musiał obawiać się o kary, niepotrzebne pozwy i uciążliwe kontrole z urzędów. Adres do strony mojej kancelarii: nuutinen-kancelaria.eu
Pułapki prawne prowadzenia bloga
Tutaj płynnie przechodzimy do najczęstszych pułapek na blogach.
Blog tak jak każda inicjatywa osób przedsiębiorczych, utalentowanych lub po prostu mających potrzebę wyrażania siebie jest obarczona określoną liczbą regulacji prawnych, które prawo wymaga że będą Ci znane zanim czaniesz blogować.
Są to np.:
- ustawa o świadczeniu usług online (drogą elektorniczną) – link
- ustawa o danych osobowych
- regulacje dot. zapisu na newsletter
- regulacje dot. opisu guzika który dodaje produkt do koszuka w e-sklepie
- regulacje dot. licencji na ebooka lub kurs online
- polityka umawiania i rezygnacji z konsultacji online
- disclaimer na blogu czyli wyłączenie odpowiedzialności za udzelanie rad jak ekspert – niedługo pojawi się w sklepie mój wzór disclaimera blogowego do kupienia.
- i wiele innych
Ja jako radca prawny świadczę usługę takiego kompleksowego audytu prawnego bloga ( tzw. compliance z ang. zgodności z prawem) gdzie badam daną firmę, blog, sklep internetowy pod względem spełniania wymogów ustaw wymienionych w moim audycie. W przyszłości mam zamiar publikować ebooki na ten temat abyś samodzielnie mógł sprawdzić czy spełniasz wszystkie wymogi prawne i mieć poczucia bezpieczeństwa, że działasz zgodnie z prawem.
Zapisz się na moją listę e-mail (zapisy u dołu artykułu) aby otrzymywać powiadomienia jak tylko pojawią się nowe artykuły w tym temacie.
Najczęstsze błędy prawne które spotykam na blogach to 1. brak disclaimera 2. słaba polityka prywatności 3. brak regulaminu komentowania.
Dokumentacja prawna zarabiającego bloga
Jeśli zamierzasz zarabiać na blogu potrzebujesz całej oprawy prawnej. Ale nawet jeśli nie chcesz sprzedawać produktów online to i tak musisz powinieneś mieć na swoim blogu kilka istotnych polityk i regulacji ujętych w tzw. Nocie prawnej umieszczanej zazwyczaj w tzw. stopce strony.
Pomyśl już więc dziś jak chcesz uregulować:
- swoją politykę sprzedaży
- politykę zbierania plików cookies (niemal każda strona je zbiera -ale się nie bój to łatwiejsze niż myślisz)
- regulamin komentowania ( a w nim prawo do usuwania / modyfikowania hejterskich komentarzy)
- disclaimer blogowy a raczej kilka (więcej i disclaimerz przeczytasz tutaj – link)
- politykę prywatności i klauzulę informacyjną RODO
- zapobieganie kradzieży tekstów, zdjęć, logo (tak to się często zdarza, nawet przez duże seriwsy informacyjne)
- licencjonowaniu swoich produktów (aby kupujący nie rozpowszechniali ich w internecie za darmo)
- politykę współpracy blogerskiej (jeśli odniesiesz sukces i się dobrze spozycjonujesz swojego bloga i markę osobistą zaczną do ciebie pisać reklamodawcy z prośbą o tzw. posty sponsorowane lub lokowanie produktu)
- umowy współpracy influenerskiej ( a wnich swoje prawo do wyboru formatu wpisu, niezależności opinii, poszanowania marki osobiste i tzw. deliverables.
Podsumowanie – Aspekty prawne blogowania za darmo
Założenie bloga za darmo jest łatwiejsze niż się wydaje. Problemy zaczynają się dopiero gdy chcesz prowadzić go zgodnie z prawem, bo któż by nie chciał. Nad działalnością online bez poszanowania prawa czujność sprawuje np. uokik – duży urząd ochrony konkurencji i konsumentów, który zaczął nakładać kary na inluencerów (dawna nazwa na nowego typu blogerów którzy zebrali dużą liczbę osób która ich obserwuje social mediach czyli. np. na Instagramie lub Facebooku).
Jeśli masz jakiekolwiek pytania dot. legalnego blogowania napisz mi proszę w sekcji komentarzy pod tym artykułem, abym wiedziała o czym jeszcze warto tu napisać.
Powodzenia w prowadzeniu bloga, trzymam kciuki, to naprawdę piękna przygoda.
thanks, interesting read